Forum na temat zdrowia

BogusiaS

Gdzie leczyć osoby uzależnione od leków? Jakie są wyniki tego? A przede wszystkim jaki to ma przebieg w typowej lekomanii ??

PatrycjaPe

odwyk... jeśli to uzależnienie jest już tak widoczne to bez odwyku lekowego się nie obejdzie

nazdrowie

Są specjalne ośrodki wsparcia dla uzależnionych i ich rodzin.
Najlepiej tam szukać pomocy.

amberus

To właśnie efekt dostępności wszelkiego rodzaju leków bez recepty. Brak rozeznania się w tym wszystkim oraz podpowiedzi 'życzliwych; osób powodują ten efekt. Nie chce się nikomu pomyśleć tylko idzie na łatwiznę. A wystarczy skorzystać z tego co znane i dobre od ponad 40 lat. I co najważniejsze naturalne. Mówie tu o firmie NSP i jej produktach. Adres strony w stopce.

nazdrowie

Co prawda to prawda.
Większość z nas sięga po leki bez zastanowienia, nie myśląc o konsekwencjach.

Panda

Dokładnie, ja mam ogromny problem z moim mężem bo od kilku lat, codziennie łyka tabletki przeciwbólowe bo ma problemy z kręgami szyjnymi. Jednak on je łyka nawet wtedy kiedy go nie boli mówiąc że to tak profilaktycznie. I nie daje sobie wytłumaczyć że ma problem.

nathan

Ale też każdy ma swój rozum, a leki bez recepty są dla ludzi mądrych. Może wypadałoby udać się po pomoc do specjalisty ? Bo taka próba pomocy samemu może sie nie udać. Sad

mohikanka · Dołączył: 25 Mar 2015 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ludzie boją sie specjalistow jak ognia.

wyczesana

Moja znajoma leczyła się w ośrodku Agnus, specjalizują się miedzy innymi własnie w leczeniu uzależnienia od leków. Tutaj macie link: [link widoczny dla zalogowanych] A co do strachy przed specjalistami to fakt, ludzie unikają ich jak ognia a potem są z tego większe kłopoty niż jakby wzięli się za siebie w odpowiednim momencie ...

Raacim

Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że jeśli nie zwrócimy się o pomoc do kogoś doświadczonego to tylko tak naprawdę będzie jedynie gorzej...

Michalina18 · Dołączył: 20 Mar 2015 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Najgorsze jest to, że sama osoba uzależniona nie widzi w tym problemu. Mam w rodzinie hazardziste, który przegrał wszytko, co miał. Kiedy daliśmy go na leczenie (miał wrunki postaiowne i musiał sie zgodzic) i jechalismy do niego w odwiedziny, on caly czas twierdzil, ze nie wie po co jest w osrodku, bo on to przeciez jest zdrowy. Pierwsze leczenie na findusz nic nie przynioslo efektu, dopiero terapia w tym osrodku [link widoczny dla zalogowanych] przyniosla zamierzony skutek. Co prawda boimy się kazdego dnia, co przed nami, ale moze z czasm to minie.

Raacim

Życzę wam powodzenia i wytrwałości Smile

onomatopeja

To chyba leczy się jak normalny "odwyk", no i terapia też jest niezbędna.

karlito

Znajoma z pracy ma ten problem ale lekarz rodzinny to zauważył i dał jej skierowanie do psychiatry. Obecnie jest na etapie odstawiania ale bez specjalisty by nie dała rady